Z początku nie wiedziałem co w ogóle oglądam... historia wydawała się głupia i kompletnie bez sensu... dopiero z czasem dowiadujemy się o co tak właściwie chodzi... w sumie całkiem fajnie to sobie wymyślili... Niezły film...
Vincent Machot (Kyan Khojandi) wiedzie spokojne i uporządkowane życie w prowincjonalnym miasteczku. Mężczyzna zajmuje się prowadzeniem salonu fryzjerskiego, a swój wolny czas spędza z kuzynem, apodyktyczną matką i kotem. Pewnego dnia spotyka dużo od siebie starszą Rosalie Blum (Noémie Lvovsky). Ma wrażenie, że kiedyś...
więcej